Ja już się raz ofiarowałam z niesieniem pomocy magicznej medycznej i zdania nie zmieniam. Pan Igła o tym wie ino kokieterią się przykrywa. Pan sobie odpowiedz po co? :)
A batonów z jakimś świństwem to zakazuję pod karą spławienia pod lodem. (Muszę jeszcze tylko lód gdzieś znaleźć. Najlepiej w zamrażarce. Pogoda spławianiu nie sprzyja.)
Pana Igłę to wspomagać trza czosnkiem, cebulą i boczkiem! No i yay jajami faszerowanymi babcinym sposobem. O!
Yayco Szanowny
Ja już się raz ofiarowałam z niesieniem pomocy
Magia -- 08.02.2008 - 16:40magicznejmedycznej i zdania nie zmieniam. Pan Igła o tym wie ino kokieterią się przykrywa. Pan sobie odpowiedz po co? :)A batonów z jakimś świństwem to zakazuję pod karą spławienia pod lodem. (Muszę jeszcze tylko lód gdzieś znaleźć. Najlepiej w zamrażarce. Pogoda spławianiu nie sprzyja.)
Pana Igłę to wspomagać trza czosnkiem, cebulą i boczkiem! No i
yayjajami faszerowanymi babcinym sposobem. O!