Pani Delilah, Panie Igło

Pani Delilah, Panie Igło

Jakoś udało mi się ominąć szczęśliwym zbiegiem okoliczności wyżej wzmiankowany tekst, a tu proszę zalinkował Pan Igła i przeczytałam.
Ciśnienie mi raptownie podskoczyło lecz może to i lepiej przy moim niskim, co do zasady.

Pokusa by skomentować zrodziła się we mnie i trwa, choć chłodne i racjonalne podejście Pani Delilah nadzwyczajnie jest kojące.


Powitanie z Moim Krakowem w tle By: ererka (35 komentarzy) 16 luty, 2008 - 02:37