Ciekawe, co się stalo, że panowie na txt jacys tacy nadwrażliwi się zrobili: najpierw Jarecki, potem Pan. Widać zima trwa juz za dlugo i więcej slońca oraz ciepla potrzeba pilnie.
Może i racja.
Zima nawet nie to, że długa — ale właśnie taka mroczna, nie zimowa jakaś. Zabawne, jak to się przekłada na kondycję duchową.
Jareckiego jak przeczytałem ostatnio, to nawet mi sił zbrakło by słówkiem choć odpisać.
Nie wiem, co tam się dzieje u niego, ale chyba poważnie. Mnie aż tak poważnie chyba nie jest. Ale mroczny jest czas, owszem.
Że jest wiele wytłumaczeń — wiem. Wszystko ma drugie, trzecie, czwarte, piąte dno! Aaa! Czy ktoś zrozumie to?(JK).
Szanowny Lorenzo
Ciekawe, co się stalo, że panowie na txt jacys tacy nadwrażliwi się zrobili: najpierw Jarecki, potem Pan. Widać zima trwa juz za dlugo i więcej slońca oraz ciepla potrzeba pilnie.
Może i racja.
Zima nawet nie to, że długa — ale właśnie taka mroczna, nie zimowa jakaś. Zabawne, jak to się przekłada na kondycję duchową.
Jareckiego jak przeczytałem ostatnio, to nawet mi sił zbrakło by słówkiem choć odpisać.
Nie wiem, co tam się dzieje u niego, ale chyba poważnie. Mnie aż tak poważnie chyba nie jest. Ale mroczny jest czas, owszem.
Że jest wiele wytłumaczeń — wiem.
odys -- 16.02.2008 - 14:54Wszystko ma drugie, trzecie, czwarte, piąte dno! Aaa! Czy ktoś zrozumie to?(JK).