Baśka tak mówiła do Krzysi, o Ketlingu, “Konno i na piechotę, na czczo i po jedzeniu, kocham tak waćpannę, że dychać nie mogę”, widać, że się tu klub zebrał hmm…nie powiem jaki.;P
Zaraz
Baśka tak mówiła do Krzysi, o Ketlingu, “Konno i na piechotę, na czczo i po jedzeniu, kocham tak waćpannę, że dychać nie mogę”, widać, że się tu klub zebrał hmm…nie powiem jaki.;P
Alga -- 20.02.2008 - 00:03