Chyba rzeczywiście pijany (też bez urazy) Inkwizytorze

Chyba rzeczywiście pijany (też bez urazy) Inkwizytorze

Cholera, czy ja juz nie mogę używać słowa Arab? Odzyskasz komfort, jeśli będę używał słowa Nigeryjczyk albo Pers na określenie przykładowej nacji muzułmańskiej? Skoro funkcjonuje w literaturze i prasie motyw Irlandczyk-katolik i Włoch-katolik, że juz o Polaku-katoliku nie wspomnę, to czemu nie Arab-mahometanin? To potocyzm, okej?

Religia czy nie religia – a co to kogo obchodzi? Umowa jest umową i nikt sie nie będzie patrzył, czy ją podpisano z pobudek religijnych, czy nie.

Z mniejszością to samo – włącza Ci się lewicowe myślenie. Ja uważam, że X, Y i Z mają prawo podpisać umowę, że będą sie trzymać pewnych praw – czy zrobią to dlatego, że są Arabami, czy też bo wpłynęła na nich pornoprzeróbka filmów z Johnem Wayne’m, to mnie nie obchodzi.

Dobrowolni to Ci, którzy bedąc pełnoletni i poczytalni w obecności urzędnika podpisza umowę. Oczywiście, możesz powiedzieć, że zrobil to ze strachu. Ale to już nie prawo, a egzekutywa ma sprawiać, żeby jedni obywatele nie musieli bać sie drugich.

Prawo mniejszości nie powinno dotyczyć niepełnoletnich. Trudno będzie wtłoczyćniektórym do głów, że nie mogą kaleczyć własnych dzieci. I żeby ułatwić wtłaczanie, należy pozwolić im na smo- i kookaleczanie się w życiu dorosłym, jeśli tego pragną.

Towrzystwo miłośników zjadania ludzkich nerek – jak najbardziej. Jeśli je legalnie kupią albo zdbędą na wrogich państwu komunistach …

BTW, fajne nazwy ;)

Za legalizacją i eutanazją generalni tak, za aborcją i adopcją nie – dzieci.

Notariusz jest obecny tylko przy podpisie – żeby zapewnić dobrowolność umowy. Dalej – hulaj dusza oćca w mordu można.

Obrażasz mnie, sądząc, że nie czytałem własnych źródeł.

Tak uważam, że w 1958 roku Paryża nie otaczała Strefa, do której policja może wejść tylko z wielkimi stratami.

Pozdro


Szariackie sądy dla muzułmanów? Jestem za! By: Zetor (9 komentarzy) 21 luty, 2008 - 15:17