Jako dysortografik rozumiem robienie błędów ortograficznych, choć są wśród programów takie, jakie błędy pokazują.
Nie pisałem o polowaniach, tylko o obronie przed agresją. Proponuje zajrzeć na stronę Melanie Philips (pisowni oczywiście nie jestem pewny) i dowiedzenie się po co muzułmańskie kobiety noszą czarczafy. Bardzo pouczające.
Natomiast odnośnie dyskusji z PI, to niestety wyraźnie poległeś. Zero merytorycznej odpowiedzi.
Poza tym, co zrobić z umową jaką socjaliści zawierają z Żydami (mniej lub bardziej jawnie), że ci drudzy są wszystkiemu winni i w związku z tym idą do gazu, na Sybir, ewentualnie wyjeżdżają przymusowo do Izraela. Co zrobić z taką umową?!
I na koniec, krytyka PI czy moja nie oznacza, że nie może Autor mieć racji, tylko że argumentacja kuleje…
Drogi Autorze!
Jako dysortografik rozumiem robienie błędów ortograficznych, choć są wśród programów takie, jakie błędy pokazują.
Nie pisałem o polowaniach, tylko o obronie przed agresją. Proponuje zajrzeć na stronę Melanie Philips (pisowni oczywiście nie jestem pewny) i dowiedzenie się po co muzułmańskie kobiety noszą czarczafy. Bardzo pouczające.
Natomiast odnośnie dyskusji z PI, to niestety wyraźnie poległeś. Zero merytorycznej odpowiedzi.
Poza tym, co zrobić z umową jaką socjaliści zawierają z Żydami (mniej lub bardziej jawnie), że ci drudzy są wszystkiemu winni i w związku z tym idą do gazu, na Sybir, ewentualnie wyjeżdżają przymusowo do Izraela. Co zrobić z taką umową?!
I na koniec, krytyka PI czy moja nie oznacza, że nie może Autor mieć racji, tylko że argumentacja kuleje…
Pozdrawiam
Jerzy Maciejowski -- 22.02.2008 - 21:30