Misqot

Misqot

Chyba akceptuje Pana punkt widzenia i rozumiem też Kaczyńskiego.
W 68 byłem w to po części uwikłany. Mój brat zobaczył światło dopiero w lipcu. Podobno tylko przeszłość ojca była przeszkodą, że i mnie to nie spotkało.
I do tej pory żąłuję, że brałem w tym udział.
Szybki upadek zdarzeń wynikał, w moim przekonaniu, właśnie z tego, że ludzie szybko zaczęli zdawać sobie sprawę, że ich patriotyczne odczucia są niecnie wykorzystywane przez podłe zagrywki michnikopodobnych.
Dlatego bardzo dobrze, że Kaczyński to rozdzielił. Bo to zupełnie różne opcje. I bieżące politykierstwo nie ma tu nic do rzeczy.
Dla mnie właśnie zachował się jak głowa państwa.


Michnika niedoszłe pałacowe przygody By: misqot (12 komentarzy) 7 marzec, 2008 - 07:51