Oczywista oczywistość.
Dziękuję. Jak widać, szkodzi mi obcowanie ze słowem pisanym głównie w blogosferze. Przyznam, że dawno nie robiłem rozbioru gramatycznego żadnego z moich zdań. Jak rozumiem, wdzięczność Pani za wytykanie błędów dotyczyć będzie nie tylko Pana Jerzego.
Cieszę się, że przebywam w towarzystwie, w którym tak dba się o polszczyznę. I w towarzystwie, gdzie nikt prócz mnie błędów nie popełnia. Bo przecież nie umknęłby czujnym oczom czytelników.
Warto znać język polski!
Pani Renato! Za tę jakże celną, choć delikatną uwagę dziękuję szczególnie.
Pani Renato
Oczywista oczywistość.
Dziękuję. Jak widać, szkodzi mi obcowanie ze słowem pisanym głównie w blogosferze. Przyznam, że dawno nie robiłem rozbioru gramatycznego żadnego z moich zdań. Jak rozumiem, wdzięczność Pani za wytykanie błędów dotyczyć będzie nie tylko Pana Jerzego.
Cieszę się, że przebywam w towarzystwie, w którym tak dba się o polszczyznę. I w towarzystwie, gdzie nikt prócz mnie błędów nie popełnia. Bo przecież nie umknęłby czujnym oczom czytelników.
Warto znać język polski!
Pani Renato! Za tę jakże celną, choć delikatną uwagę dziękuję szczególnie.
Wiele się tutaj nauczę.
odys -- 12.03.2008 - 15:41