Oj matko, powiało Junoną;). Ja też się cieszę, nawet z teściem zerkałem podczas świątecznego śniadania (jajek nie święcę, życzeń nie składam, ale śniadanko jem ze smakiem) jak tam kręcił Kubica te swoje zakręty, ale jak słucham o nowym mistrzu to mi się śmiać chce, on dopiero drugi raz był na podium, Polaczki litości, nie róbmy z siebie pośmiewiska.
ustronna
Oj matko, powiało Junoną;). Ja też się cieszę, nawet z teściem zerkałem podczas świątecznego śniadania (jajek nie święcę, życzeń nie składam, ale śniadanko jem ze smakiem) jak tam kręcił Kubica te swoje zakręty, ale jak słucham o nowym mistrzu to mi się śmiać chce, on dopiero drugi raz był na podium, Polaczki litości, nie róbmy z siebie pośmiewiska.
galopujący major -- 25.03.2008 - 23:23