zgadzam sie, akurat to w naszej polityce domunuje – chec utrzymania poparcia spolecznego wyrazanego w notowaniach potwierdzanych na probie 500 losowo wybranych klientow biedronki itp itd. jesli program danej partii nie zdobywa uznania spolecznego, to tym gorzej dla programu. glosowalem na po i jakos mi jej caly zapowiadany liberalizm zniknal po drodze.
ja jednak mam pytanie – jak Pan sobie ta federacje wyobraza, jakie mialyby byc jej cele, jak silna wiez polityczna Pan zaklada?
Panie Igło
zgadzam sie, akurat to w naszej polityce domunuje – chec utrzymania poparcia spolecznego wyrazanego w notowaniach potwierdzanych na probie 500 losowo wybranych klientow biedronki itp itd. jesli program danej partii nie zdobywa uznania spolecznego, to tym gorzej dla programu. glosowalem na po i jakos mi jej caly zapowiadany liberalizm zniknal po drodze.
ja jednak mam pytanie – jak Pan sobie ta federacje wyobraza, jakie mialyby byc jej cele, jak silna wiez polityczna Pan zaklada?
Griszeq -- 31.03.2008 - 13:34