trudno to nazwać feminizmem . Tę walkę trzeba prowadzić bez względu na własną płeć. Dla dobra jednej i drugiej.
Sajonara, w Twoim ujęciu
trudno to nazwać feminizmem
merlot -- 13.04.2008 - 13:29.
Tę walkę trzeba prowadzić bez względu na własną płeć.
Dla dobra jednej i drugiej.