Nie nawołuję do gryzienia się nawzajem, raczej odwrotnie. To, że media nie są ideałem wiadomo dość powszechnie. Proponuję aby się troche zmieniły. Łatwizna jest tu pozorna, bo nie podaję przykładów i nie wtykam przysłowiowego “kija w mrowisko”. Obawiam się, że mógłbym wtedy skończyć za kratkami, na co nie mam ochoty. Myslę, ze dziesięć przykazań, które obowiązuja od tysiącleci też nie podają przykładów. Nie zabijaj, jakie to proste. Chodzi mi o wypracowanie podobnych zasad w dziennikarstwie w mediach itp. Poza tym mój tekst z natury jest krótki i nie można w nim wszystkiego zmieścić. Część domyślnej wiedzy pozostawiam Czytelnikom. Jeżeli zechcą się ze mną podzielić w komentarzach chętnie skorzystam, ale z tego co widzę i czytam to raczej nie mają na to ochoty.
Pozdrawiam
Łatwizna
Nie nawołuję do gryzienia się nawzajem, raczej odwrotnie. To, że media nie są ideałem wiadomo dość powszechnie. Proponuję aby się troche zmieniły. Łatwizna jest tu pozorna, bo nie podaję przykładów i nie wtykam przysłowiowego “kija w mrowisko”. Obawiam się, że mógłbym wtedy skończyć za kratkami, na co nie mam ochoty. Myslę, ze dziesięć przykazań, które obowiązuja od tysiącleci też nie podają przykładów. Nie zabijaj, jakie to proste. Chodzi mi o wypracowanie podobnych zasad w dziennikarstwie w mediach itp. Poza tym mój tekst z natury jest krótki i nie można w nim wszystkiego zmieścić. Część domyślnej wiedzy pozostawiam Czytelnikom. Jeżeli zechcą się ze mną podzielić w komentarzach chętnie skorzystam, ale z tego co widzę i czytam to raczej nie mają na to ochoty.
Podróżny -- 14.04.2008 - 13:22Pozdrawiam