Magio

Magio

To zdanie mnie zahipnotyzowało.

Któregoś dnia (wisi od około trzech tygodni, niestety zostało już przez kogoś uszkodzone), stał na tym przystanku jakiś chłopak z matką i głośno jej to przeczytał.

Przypomniałam sobie i każdego dnia przypominam jakie jest ryzyko niezamykania serca…

A potem myślę, jakie to nieoczekiwane cudowności płyną z jego otwarcia…

Kosmita pisze, że ludzie nie widzą swoich serc, a ja nie wiem czy tak jest, czy raczej udają, że nie widzą.

Chyba każdy chciałby prawdziwie zobaczyć choć jedno serce. Tylko ten strach przed pokazaniem swojego jest paraliżujący.

Gdybyśmy tak starannie uczyli się otwierać jak uczymy się zamykać...


Pierwsza eureka By: dziwny.jakis (24 komentarzy) 25 kwiecień, 2008 - 19:23