Ta pani na zdjeciu ma taki wyraz twarzy jakby wlasnie zobaczyla Gretchen wchodzaca do apteki po ziolka uspokajajace po utarczkach sasiedzkich.
A wierny pies czeka…No moze nie jest to jamnik szorstkowlosy, ale zawsze przyjaciel czlowieka.
Pozdrawiam i czekam na Placowe foty bom niezmiernie ciekaw jak to teraz wyglada.
Gretchen
Ta pani na zdjeciu ma taki wyraz twarzy jakby wlasnie zobaczyla Gretchen wchodzaca do apteki po ziolka uspokajajace po utarczkach sasiedzkich.
A wierny pies czeka…No moze nie jest to jamnik szorstkowlosy, ale zawsze przyjaciel czlowieka.
Borsuk -- 16.05.2008 - 20:56Pozdrawiam i czekam na Placowe foty bom niezmiernie ciekaw jak to teraz wyglada.