cieszę się, że Pan nie myśli. O takich sprawach, znaczy. Byłoby to nieładnie, jak sądzę.
Pragnę jednak zauważyć, że to o czym Pan nie myśli, stawia pod znakiem zapytania podstawowe zasady bezpieczeństwa przeciwpożarowego.
Czy Pan zdaje sobie sprawę jak okrutne żniwo zbierają płonące sienniki
Panie Maxie,
cieszę się, że Pan nie myśli. O takich sprawach, znaczy. Byłoby to nieładnie, jak sądzę.
Pragnę jednak zauważyć, że to o czym Pan nie myśli, stawia pod znakiem zapytania podstawowe zasady bezpieczeństwa przeciwpożarowego.
Czy Pan zdaje sobie sprawę jak okrutne żniwo zbierają płonące sienniki
Pozdrawiam profilaktycznie i asekuracyjnie
yayco -- 20.05.2008 - 11:57