chyba surowego nie jadłem , zawsze jakiś gotowany, szczególnie pycha jest sam kalfior albo brokuły z masłem i posypany bułką tartą.
Mad, a to ja właśnie
chyba surowego nie jadłem , zawsze jakiś gotowany, szczególnie pycha jest sam kalfior albo brokuły z masłem i posypany bułką tartą.
grześ -- 18.05.2008 - 23:56