No ja bym wolał brokuła

No ja bym wolał brokuła

Ale nie o to chodzi.
Innemi słowy, czy kalafiora, czy brokuła trza zblanszować a nie ugotować.

Jak już go podzielimy to w tzw. międzyczasie zagotowała nam sie woda w garnku, posolona.
Przykręcamy ogień aby tylko bąbelkowała i na taką wrzucamy cząstki kalafiora albo brokuła.
Po jakich 3-4 minutach woda zaczyna wrzeć, wtedy łyżką durszlakową wyciągamy jarzynę.
Ma być twardawa i lekko chrupiąca.

A potem wszystkie wersje dobre – z oliwą, majonezem, śmietaną, jogurtem albo zsiadłym mlekiem.
Jak kto woli albo ma.


Sałatka kalafiorowa By: tecumseh (12 komentarzy) 18 maj, 2008 - 10:14