Świeża zieleń Monciaka

Świeża zieleń Monciaka

Świeża zieleń Monciaka schodzi kamieniem
W dół deptaka
Sześciopostaciowa pantomima rozwieszona
Nad głowami
Krzyczy
Czerwony kasztan na końcu ulicy

Jeśli ktoś ostatnio był na sopockim Monciaku wie, że nad deptakiem wiszą postacie: akrobaty, rybaka, golfisty, innych

Monciak jak zawsze ciekawy i pełen ludzi. Na tym niewielkim odcinku sporo się dzieje. Operowe kawałki wykonuje pani, przenośny sprzęt jest jej orkiestrą
Młody artysta, mim ma(miał) największą widownią. Sztukę uprawiał wspaniale, na chwilę zastygał w bezruchu, dopiero odgłos wrzuconej monety “uruchomiał” mima na nowo.
Tuż za czerwonym kasztanem roboty; przejazd pod deptakiem będzie. Obok budują się centra usługowo-handlowe. Coś sie dzieje. I dobrze


Nadchodzą nadupały By: AndrzejKleina (24 komentarzy) 5 czerwiec, 2008 - 06:21