Panie Andrzeju

Panie Andrzeju

z dawnych miejsc zostały tylko zdjęcia (gdybym potrafił je tutaj wstawić) Wyburzyli wszystko w najbliższym sąsiedztwie wejścia na pasaż na molo. Nie ma mojej ulubionej knajpki, pod którą zawsze zjeżdżali prawdziwi faceci na swych harleyach,
Nie ma! Ale w te miejsca przybędzie tysięcy ton żelbetu i przyciemnianego szkła.
Też się przyzwyczaimy, podobnie jak tego, że już dawno człowieczek z koniem na polecenie WOP nie bronuje plaży …


Nadchodzą nadupały By: AndrzejKleina (24 komentarzy) 5 czerwiec, 2008 - 06:21