A i mnie tu nie było dotąd

A i mnie tu nie było dotąd

Dodam jednak, że w samej stolicy były podobne konsultacje społeczne.
Jak uchwalano plan miejscowy dla ścisłego centrum (To ten nasz duuży rynek z małym, ale gustownym pałacem na środku).
Otwarta debata publiczna zmożliwością zgłaszania pytań i zastrzeżeń była zorganizowana jednorazowa, w niezbyt dużej sali w PeKiNie i trwała planowe 3 godziny. Policzmy, gdyby co dziesiąty… e, co tysięczny Warszawiak miał móc zabrać głos — ile miałby czasu w tej debacie?
Nie muszę dodawać, że debata nie była przesadnie zareklamowana.
Byłem, widziałem i słyszałem.
I nie wierzę, że w Polsce jest demokracja.

Aha.
Nowa waadza obiecała natychmiwast tamten uchwalony plan wywalić i uchwalić nowy. Jak dotąd, zrealizowała obietnicę w 50%. Ale to dopiero drugi rok…


Nadchodzą nadupały By: AndrzejKleina (24 komentarzy) 5 czerwiec, 2008 - 06:21