Griszeq

Griszeq

Dla mnie takie pisanie jest najważniejsze. W takim widzę sens najgłębszy dla tych co czytają i dla mnie piszącej.

To jak zdejmowanie zasłon, kłócenie się z wewnętrznym cenzorem bez gwarancji, że tym razem uda się z nim wygrać. Najczęściej to jest kompromis…

Jest jeszcze inna rzecz – jeśli się uda i ktoś powędruje w takie miejsca moje, albo jak piszesz, poprzez lustro w swoje osobiste to coś się od tego wędrowania może zmienić. Nie wiem co, nie wiem jak, nie staram się nic zakładać, nie określam celu. Każdy przecież idzie sam…

Pisaniem mogę pukać do innych i pytać “jest tam ktoś?”.

Zdarza się, że jest…


Moja droga Gretchen [2] By: Gretchen (28 komentarzy) 3 lipiec, 2008 - 00:23