1. Tusk mówił jedynie o tym, ze Pitera ma taki raport sporządzić.
2. Ćwiąkalski nie robi żadnej burzy wokół Ziobry – po prostu stwierdza, to co się aktualnie dzieje. Śledztwo trwa od tygodni. Prokuratura w Płocku znajduje podstawy do złożenia wniosku o cofnięcie immunitetu i zapowiada złożenie. Wniosek wpłynął – do środy będzie decyzja. Stasiak podpisał wniosek. Decyzją Ćwiąkalskiego wniosek trafia do sejmu. Gdzie tu jakaś burza?
Sprawa jest bezprecedensowa. Pierwszy raz w historii ministrowi sprawiedliwości – osobie powołanej do przestrzegania i nadzorowania przestrzegania prawa postawione zostaną zarzuty o łamanie prawa – samo to jest wystarczającym powodem do burzy medialnej.
Nie zgadzam się na porównanie profesora Ćwiąkalskiego z Ziobrą . Nie widzę żadnych podobieństw. Proszę o przykłady.
Tak, jestem przekonana, że żadnych politycznie sterowanych spraw prokuratura nie prowadzi.
Sprawa Lipca, koksiarza i łapownika – jest sprawą prokuratury i to zaczętą jeszcze w okresie rządów Kaczyńskiego. Widać ma tak poważny charakter, że nawet tamten rząd nie był w stanie ukręcić jej głowy. Nie wierzę w przetrzymywanie w areszcie bez powodu. Z pewnością nie obecnie. Nadawanie sprawie Lipca charakteru politycznej rozgrywki między Po a PiS jest absurdalne. PiS nie broni Lipca.
3. Brak rozwiązań spraw , o których wspominasz : Orlen, PZU, Telegraf, FOZZ – szukaj przyczyn u Kaczyńskich. Myślę, że sprawa Ziobry to właśnie początek dobierania się i do tego. Choćby przez fakt, że sporo z nich przedawniło się (celowo zostały „przedawnione”) – więc rozpoczęcie wątkow od nowa ma sens. Wszystkie te sprawy łączy osoba J.Kaczyńskiego.
4. Na razie nie została naruszona zasada jednomyślności. Sam to potwierdzasz podając przykłady państw, które nie podjęły decyzji. „Dobre dla Polski” – nie zauważyłeś, że piszę wyraźnie – „jeśli jest dobre dla pozostałych 26 państw UE”
5. Nadal uważam, ze oby nasze partie tylko takie powody miały do kłótni – to bylibyśmy szczęśliwym krajem.
6. Co do tarczy – to pomijając sprawę fotygi Fotygi – co zakrawa na zdradę ( bo dogadywanie się z obcym państwem PRZECIW legalnemu rządowi jest zdradą) – to sprawa tarczy nie jest zakończona. Daj sobie na luz. Jest jeszcze sporo czasu. Bush odchodzi dopiero w listopadzie. Myslę, że będziesz usatysfakcjonowany.
Mnie osobiście sprawa samej instalacji tarczy nie interesuje zupełnie. Uważam ją za sprawę dziesięciorzędną – bez większego znaczenia. Nawet kwestia dozbrojenia i unowocześnienia naszego wojska z punktu widzenia ważności spraw polskich – jest daleko w tyle za innymi sprawami.
To tylko rozgrywanie polityki i element zdobywania popularności medialnej.
Oczywiście też kwestia wsparcia przez USA konkretnego kandydata na urząd prezydenta Polski. Biednemu Lechowi nie udało się! Stąd ten brak „wspólnego frontu”
Nie będzie w żadnej sprawie wspólnego frontu.
Trzeba przeczekać jeszcze te dwa lata aż prezydentem przestanie być Jarosław K. ( nie, to nie przejęzyczenie!)
I już!
Banan
Ejże, Banan
1. Tusk mówił jedynie o tym, ze Pitera ma taki raport sporządzić.
2. Ćwiąkalski nie robi żadnej burzy wokół Ziobry – po prostu stwierdza, to co się aktualnie dzieje. Śledztwo trwa od tygodni. Prokuratura w Płocku znajduje podstawy do złożenia wniosku o cofnięcie immunitetu i zapowiada złożenie. Wniosek wpłynął – do środy będzie decyzja. Stasiak podpisał wniosek. Decyzją Ćwiąkalskiego wniosek trafia do sejmu. Gdzie tu jakaś burza?
Sprawa jest bezprecedensowa. Pierwszy raz w historii ministrowi sprawiedliwości – osobie powołanej do przestrzegania i nadzorowania przestrzegania prawa postawione zostaną zarzuty o łamanie prawa – samo to jest wystarczającym powodem do burzy medialnej.
Nie zgadzam się na porównanie profesora Ćwiąkalskiego z Ziobrą . Nie widzę żadnych podobieństw. Proszę o przykłady.
Tak, jestem przekonana, że żadnych politycznie sterowanych spraw prokuratura nie prowadzi.
Sprawa Lipca, koksiarza i łapownika – jest sprawą prokuratury i to zaczętą jeszcze w okresie rządów Kaczyńskiego. Widać ma tak poważny charakter, że nawet tamten rząd nie był w stanie ukręcić jej głowy. Nie wierzę w przetrzymywanie w areszcie bez powodu. Z pewnością nie obecnie. Nadawanie sprawie Lipca charakteru politycznej rozgrywki między Po a PiS jest absurdalne. PiS nie broni Lipca.
3. Brak rozwiązań spraw , o których wspominasz : Orlen, PZU, Telegraf, FOZZ – szukaj przyczyn u Kaczyńskich. Myślę, że sprawa Ziobry to właśnie początek dobierania się i do tego. Choćby przez fakt, że sporo z nich przedawniło się (celowo zostały „przedawnione”) – więc rozpoczęcie wątkow od nowa ma sens. Wszystkie te sprawy łączy osoba J.Kaczyńskiego.
4. Na razie nie została naruszona zasada jednomyślności. Sam to potwierdzasz podając przykłady państw, które nie podjęły decyzji. „Dobre dla Polski” – nie zauważyłeś, że piszę wyraźnie – „jeśli jest dobre dla pozostałych 26 państw UE”
5. Nadal uważam, ze oby nasze partie tylko takie powody miały do kłótni – to bylibyśmy szczęśliwym krajem.
6. Co do tarczy – to pomijając sprawę fotygi Fotygi – co zakrawa na zdradę ( bo dogadywanie się z obcym państwem PRZECIW legalnemu rządowi jest zdradą) – to sprawa tarczy nie jest zakończona. Daj sobie na luz. Jest jeszcze sporo czasu. Bush odchodzi dopiero w listopadzie. Myslę, że będziesz usatysfakcjonowany.
Mnie osobiście sprawa samej instalacji tarczy nie interesuje zupełnie. Uważam ją za sprawę dziesięciorzędną – bez większego znaczenia. Nawet kwestia dozbrojenia i unowocześnienia naszego wojska z punktu widzenia ważności spraw polskich – jest daleko w tyle za innymi sprawami.
To tylko rozgrywanie polityki i element zdobywania popularności medialnej.
Oczywiście też kwestia wsparcia przez USA konkretnego kandydata na urząd prezydenta Polski. Biednemu Lechowi nie udało się! Stąd ten brak „wspólnego frontu”
Nie będzie w żadnej sprawie wspólnego frontu.
Trzeba przeczekać jeszcze te dwa lata aż prezydentem przestanie być Jarosław K. ( nie, to nie przejęzyczenie!)
I już!
Pozdrawiam
RRK -- 09.07.2008 - 13:57