wiesz, dobry tekst napisałeś, pewnie w założeniu trochę przejaskrawiony (kupuję ten zabieg, pewnie Pan Andrzej tez to zastosował)
zastanawiam sie po Twojej wymianie zdań z mindrunnerem, gdzie, kiedy i czy w ogóle da się uchwycic moment kiedy przeszłość bywa odkupiona w oczach innych?
to jest chyba kluczowe
i druga rzecz,
czym innym jest mimo wszystko należeć do partii a pracować w jej tajnych służbach jako donosiciel, oczywiście ani jedno ani drugie chwały nie przynosi
grzesiu
dopchałem się
wiesz, dobry tekst napisałeś, pewnie w założeniu trochę przejaskrawiony (kupuję ten zabieg, pewnie Pan Andrzej tez to zastosował)
zastanawiam sie po Twojej wymianie zdań z mindrunnerem, gdzie, kiedy i czy w ogóle da się uchwycic moment kiedy przeszłość bywa odkupiona w oczach innych?
to jest chyba kluczowe
i druga rzecz,
czym innym jest mimo wszystko należeć do partii a pracować w jej tajnych służbach jako donosiciel, oczywiście ani jedno ani drugie chwały nie przynosi
prezes,traktor,redaktor
max -- 16.07.2008 - 22:03