Rozumiem uczucia. Sam nie poznaję tego miejsca, które na początku szybowało do takiego poziomu, że uczyniło z wielu ludzi nałogowców.
Ale nie potrafię sobie wyobrazić, że je zostawiam takim stadom, jakie się przed tygodniem zaprezentowały.
Pozdr.
Mireksie
Rozumiem uczucia. Sam nie poznaję tego miejsca, które na początku szybowało do takiego poziomu, że uczyniło z wielu ludzi nałogowców.
Ale nie potrafię sobie wyobrazić, że je zostawiam takim stadom, jakie się przed tygodniem zaprezentowały.
Pozdr.
popisowiec -- 20.07.2008 - 22:31