Ja rzeczywiście wiedziałem że kompozytor, nie wiedziałem że homoseksualista. Zresztą, tej nowej informacji — póki z jednego, niesprawdzonego źródła — przyswajać nie zamierzam. Potwierdzać w innych źródłach nie mam powodu.
Ale wiem, że to tym bardziej działa na moją niekorzyść.
Bo generalnie wszystko tak działa.
W końcu jestem tym złośliwym, zaplutym karłem sypiącym piach w koła parowozu dziejów zmierzającemu pewnie do końcowej stacji.
No, to się powyzłośliwiałem, aż sam się wstydzę teraz.
Dobranoc
Yasso
Ja rzeczywiście wiedziałem że kompozytor, nie wiedziałem że homoseksualista. Zresztą, tej nowej informacji — póki z jednego, niesprawdzonego źródła — przyswajać nie zamierzam. Potwierdzać w innych źródłach nie mam powodu.
Ale wiem, że to tym bardziej działa na moją niekorzyść.
Bo generalnie wszystko tak działa.
W końcu jestem tym złośliwym, zaplutym karłem sypiącym piach w koła parowozu dziejów zmierzającemu pewnie do końcowej stacji.
No, to się powyzłośliwiałem, aż sam się wstydzę teraz.
odys -- 27.07.2008 - 23:23Dobranoc