to też Źyd jestem. I na dodatek jestem jeszcze Rosjaninem, Czechem, Szwedem, Niemcem. Murzynem tylko nie jestem ze względu na niemożność zmienienia koloru skóry. Choć ostatnio to mnie zazdrośc gryzie, bo spotkałem na bazie służbowej pana z Wybrzeża Kości Słoniowej, który swym wyglądem, ubraniem, zachowaniem, wykształceniem, znajomością języków etc. mógłby spokojnie zagiąć kilkunastu naszych domorosłych arystokratów.
No, w ogóle to obywatelem jestem pewnego państwa, choć pewnie stado Piszczyków, Heiderów albo Le Penów coś naprzeciwko mogłoby mieć. Bo oni zawsze mają coś naprzeciw.
A ja, Szanowny Panie Joteszu,
to też Źyd jestem. I na dodatek jestem jeszcze Rosjaninem, Czechem, Szwedem, Niemcem. Murzynem tylko nie jestem ze względu na niemożność zmienienia koloru skóry. Choć ostatnio to mnie zazdrośc gryzie, bo spotkałem na bazie służbowej pana z Wybrzeża Kości Słoniowej, który swym wyglądem, ubraniem, zachowaniem, wykształceniem, znajomością języków etc. mógłby spokojnie zagiąć kilkunastu naszych domorosłych arystokratów.
No, w ogóle to obywatelem jestem pewnego państwa, choć pewnie stado Piszczyków, Heiderów albo Le Penów coś naprzeciwko mogłoby mieć. Bo oni zawsze mają coś naprzeciw.
I w związku z tym pozdrawiam serdecznie
Lorenzo -- 06.08.2008 - 12:45