Szkoda, że tak rzadko wykorzystywanych, pisze max. Nie tylko, że rzadko wykorzystywanych, ale też z premedytacją niszczonych o czym wspominam w końcu tekstu. Moim zdaniem w czasach do 1939 roku byłoby to nie do pomyślenia. Policja i wojsko stanęłyby na głowie aby znaleźć tych “nieznanych sprawców” i przykładnie w imieniu RP ich ukarać. Teraz jest to, jak mawiają obecni prokuratorzy, “czyn o małej szkodliwości społecznej” i z tego tytułu niewarty nawet dochodzenia i ścigania. Tu przypomina sie analogia, że w tym samym miejscu okradziono juz zwłoki bohaterskiego kapłana, a teraz niszczy się o nim pamięć, oczywiście najpierw właśnie wyrażoną w tych materialnych pamiątkach w Ossowie.
Pozdrawiam
Symbole i pamięć
Szkoda, że tak rzadko wykorzystywanych, pisze max. Nie tylko, że rzadko wykorzystywanych, ale też z premedytacją niszczonych o czym wspominam w końcu tekstu. Moim zdaniem w czasach do 1939 roku byłoby to nie do pomyślenia. Policja i wojsko stanęłyby na głowie aby znaleźć tych “nieznanych sprawców” i przykładnie w imieniu RP ich ukarać. Teraz jest to, jak mawiają obecni prokuratorzy, “czyn o małej szkodliwości społecznej” i z tego tytułu niewarty nawet dochodzenia i ścigania. Tu przypomina sie analogia, że w tym samym miejscu okradziono juz zwłoki bohaterskiego kapłana, a teraz niszczy się o nim pamięć, oczywiście najpierw właśnie wyrażoną w tych materialnych pamiątkach w Ossowie.
Podróżny -- 15.08.2008 - 09:52Pozdrawiam