że pan wrócił. I przyznaję od razu, że tekstu nie przeczytałem. Przeczytałem za to komentarze. Wszystkie.
Pozdrawiam obiecując że przeczytam, a cz pewnie już nie skomentuje, bo nie będę miał nic mądrego do powiedzenia.
A ja się cieszę
że pan wrócił.
I przyznaję od razu, że tekstu nie przeczytałem.
Przeczytałem za to komentarze.
Wszystkie.
Pozdrawiam obiecując że przeczytam, a cz pewnie już nie skomentuje, bo nie będę miał nic mądrego do powiedzenia.
grześ -- 19.08.2008 - 10:45