Mimo wszystko zadziwia mnie, że ludzie znający moje inne teksty, z taką łatwością uznają, że można mnie wsadzić do szufladki.
Czy naprawdę trzeba tłumaczyć, że określenie “komuchy” nie ma nic wspólnego z teoretycznym komunizmem itp.?
Ten tekst nie jest o “racjonalnych” przeciwnikach Tarczy.
Ten tekst nie jest nawet o Tarczy.
Ten tekst jest o tym, że ludzi wygłaszających poglądy zgodne z interesem Rosji, zwłaszcza po jej agresji na Gruzję, mam za sowieckich agentów wpływu, niezależnie od tego, czy są tego świadomi, czy nie.
@Griszeq
Mimo wszystko zadziwia mnie, że ludzie znający moje inne teksty, z taką łatwością uznają, że można mnie wsadzić do szufladki.
Czy naprawdę trzeba tłumaczyć, że określenie “komuchy” nie ma nic wspólnego z teoretycznym komunizmem itp.?
Ten tekst nie jest o “racjonalnych” przeciwnikach Tarczy.
Ten tekst nie jest nawet o Tarczy.
Ten tekst jest o tym, że ludzi wygłaszających poglądy zgodne z interesem Rosji, zwłaszcza po jej agresji na Gruzję, mam za sowieckich agentów wpływu, niezależnie od tego, czy są tego świadomi, czy nie.
Tu nie ma pola do dzielenia włosa na czworo.
A mafiosów z SLD i okolic nazywam po imieniu.
s e r g i u s z -- 21.08.2008 - 11:08