w odpowiedzi moje wspomnienie:
basen w Jaworznie, masa ludzi, udany dzień
pojechałem z przyszłą zonka odpocząć i zrelaksować się
jak to zwykle czyniłem po basenie skoczyłem na stację benzynową nieopodal a żona włączyła komórkę
szwagierka słała kasandryczne sms-y a ja stanąłem w giga kolejce po paliwo,
później te telewizory w marketach, Pochanke i rodząca się TVN24
następnego dnia rozmawiałem z kilkoma starszymi osobami,
nie było miło, raczej smutno i bardzo bojaźliwie…
pozdrawiam
prezes,traktor,redaktor
Rafał
w odpowiedzi moje wspomnienie:
basen w Jaworznie, masa ludzi, udany dzień
pojechałem z przyszłą zonka odpocząć i zrelaksować się
jak to zwykle czyniłem po basenie skoczyłem na stację benzynową nieopodal a żona włączyła komórkę
szwagierka słała kasandryczne sms-y a ja stanąłem w giga kolejce po paliwo,
później te telewizory w marketach, Pochanke i rodząca się TVN24
następnego dnia rozmawiałem z kilkoma starszymi osobami,
nie było miło, raczej smutno i bardzo bojaźliwie…
pozdrawiam
prezes,traktor,redaktor
max -- 11.09.2008 - 08:52