Linz sie w Panskiej pamięci tak źle zasluzyl? Bo przeciez nie panem H., który zreszta stamtąd nie byl, tylko z Braunau. Pod Linzem (choć dzis to już w obszarze administracyjnym miasta) mieszkala ciotka pana H., ktora go przez chwile chowala.
Jedyne, co po nim, a wlasciwie po Speerze, pozostalo to naddunajskie fragmenty pólnocnej pierzei Hauptplatzu (tam gdzie Kunstakademie). Co prawda istnieja plany, że tak miala wygladać stolica świata (bo to wlasnie Linz mial nia być nie wiedziec czemu), ale z planów to tylko wspomiana pierzeja sie ostala. No i niestety niedalekie Mauthausen.
Za to knajpki przy Badgasse i dalej w stronę teatru warte wielu pieniędzy i czasu. I kilka piwnic z jazzem. A w OP Kino byl niegdyś przez lat kilka najlepszy na świecie festiwal filmów krótkometrażowych. Coś na ten temat może powiedziec nasz Daniel Szczechura.
A czymże, Panie N,
Linz sie w Panskiej pamięci tak źle zasluzyl? Bo przeciez nie panem H., który zreszta stamtąd nie byl, tylko z Braunau. Pod Linzem (choć dzis to już w obszarze administracyjnym miasta) mieszkala ciotka pana H., ktora go przez chwile chowala.
Jedyne, co po nim, a wlasciwie po Speerze, pozostalo to naddunajskie fragmenty pólnocnej pierzei Hauptplatzu (tam gdzie Kunstakademie). Co prawda istnieja plany, że tak miala wygladać stolica świata (bo to wlasnie Linz mial nia być nie wiedziec czemu), ale z planów to tylko wspomiana pierzeja sie ostala. No i niestety niedalekie Mauthausen.
Za to knajpki przy Badgasse i dalej w stronę teatru warte wielu pieniędzy i czasu. I kilka piwnic z jazzem. A w OP Kino byl niegdyś przez lat kilka najlepszy na świecie festiwal filmów krótkometrażowych. Coś na ten temat może powiedziec nasz Daniel Szczechura.
Pozdrawiam serdecznie
Lorenzo -- 11.09.2008 - 21:06