Z babami to tylko krzyż pański.
Zaraz panią zpsychoterpeutyzuję za darmo.
A właściwie to na zasadzie wymiany usług.
Ja pani powiem, jak stracić 100 zł ( proszę zgubić ), bo jak zarobić to tego nie mogę powiedzieć bez licencji.
A pani mi w zamian odpowie żebym pocałował się w de…, bo przecież jak mam se polepszyć nastrój, to też mi pani nie może powiedzieć.
Przecież nie jest pani psychoterapeutką.
Eeeeee...
Z babami to tylko krzyż pański.
Zaraz panią zpsychoterpeutyzuję za darmo.
A właściwie to na zasadzie wymiany usług.
Ja pani powiem, jak stracić 100 zł ( proszę zgubić ), bo jak zarobić to tego nie mogę powiedzieć bez licencji.
A pani mi w zamian odpowie żebym pocałował się w de…, bo przecież jak mam se polepszyć nastrój, to też mi pani nie może powiedzieć.
Przecież nie jest pani psychoterapeutką.
I dlatego powstało TXT.
Wszystkim robi dobrze za darmo.
Igła -- 15.09.2008 - 17:30;)