Obawiam się, że ten bezwstyd to u nas często występuje.
Całkiem ładnie problem ujął Ryba w którejś Rzepie z ostatnich tygodni ze spisem komunistów polskich.
Najgorzej, że Wolszczan po tej historii nie przestaje, a nawet bardziej wyrazistym się staje wzorem do naśladowania: Trzeba mieć podejście pragmatyczne, być gotowym na kompromisy, to się karierę zrobi. A jak kto ma szumne idee w głowie, to z nimi jeno pozostanie aż do głodnej starości.
Sergiuszu
Obawiam się, że ten bezwstyd to u nas często występuje.
Całkiem ładnie problem ujął Ryba w którejś Rzepie z ostatnich tygodni ze spisem komunistów polskich.
Najgorzej, że Wolszczan po tej historii nie przestaje, a nawet bardziej wyrazistym się staje wzorem do naśladowania: Trzeba mieć podejście pragmatyczne, być gotowym na kompromisy, to się karierę zrobi. A jak kto ma szumne idee w głowie, to z nimi jeno pozostanie aż do głodnej starości.
Dobrej nocy
odys -- 19.09.2008 - 00:29