Yassa,

Yassa,

“Grzesiu, nie mnie potępiać czy wybaczać Pinochetowi, mnie nic złego nie uczynił, niech go osądzają Ci, którym wyrządził krzywdę:)”

No racja, ja nie mam powodu wybaczać cokolwiek Pinochetowi, co nie przeszkadza mi uważać że to zbrodniarza i mieć w pogardzie jego wyznawców.
Tak jak wyznawców Hitlera, Stalina, Bieruta, Mao, Pol Pota, Gomułki, Jaruzelskiego itd

pzdr


Wolszczan i Boni - rozważania nad lustracją By: Ziggi (32 komentarzy) 21 wrzesień, 2008 - 22:18