Panie Yayco

Panie Yayco

Dzisiaj na wesoło?

Do wiosny na wesoło nic nie będzie.

Chyba, że jakaś edycja czegoś radosnego się okaże, ale nie liczę na to.

Ja jestem w stanie zapłacić albo jeszcze dołożyć, żeby nie wstawiać przed szóstą. Każde poświęcenie, każde. Byle spać.

Taka karma. Widać nie wyspałam się w poprzednich życiach.

Pozdrawiam Pana ciesząc się, że noc zawsze nadchodzi…


Mimozami jesień się zaczyna... By: kawiarenka (25 komentarzy) 22 wrzesień, 2008 - 22:35