To ani zarzut ani argument z mojej strony,

To ani zarzut ani argument z mojej strony,

chciałbym jedynie wiedzieć, na co możemy liczyć w takim pisaniu i gadaniu, czy chcemy tylko sobie powybrzydzać na sprawy, które i tak uważamy za “zgodne z duchem czasu” w polityce, ze świadomością, że ich wytykanie nic nie zmieni, czy też chcemy robić coś co ma szansę przypalić pięty politykom i ich sztabom, zadowalającym się preparacją coraz bardziej kolorowego kitu wyborczego.

Zupełnie błędnie odczytujesz intencję moich pytań do Autora. I skąd ten Żakowski? Kto to jest?

;-)


Wożenie obrazu By: AzraelKK (10 komentarzy) 29 wrzesień, 2008 - 10:28