Po co trwać akurat przy Donaldzie, kiedy można za rok podwiesić się pod kolejnego gwiazdor? A za trzy pod innego?
Wydaje mi się, że polski polityk od najnizszego szczebla nie jest przywiązany do idei, planu, programu.
Jest nastawiony tylko na władzę.
Taką, która daje mu osobiste profity.
Tylko.
No to zadam dodatkowe pytanie
Po co trwać akurat przy Donaldzie, kiedy można za rok podwiesić się pod kolejnego gwiazdor? A za trzy pod innego?
Wydaje mi się, że polski polityk od najnizszego szczebla nie jest przywiązany do idei, planu, programu.
Igła -- 21.10.2008 - 12:16Jest nastawiony tylko na władzę.
Taką, która daje mu osobiste profity.
Tylko.