co sobie oczywiście wypraszam.
Mnie też Chandler chodzi po głowie i nawet chyba się to uwidoczni jakoś.
Czy ktoś to czyta? Nie wiem. Postanowiłem pousuwać te różne wodotryski, które o tym świadczą.
Pozdrawiam, bo inne rzeczy o których pan napisał, to ja właśnie nieświadomie całkiem, opisuję w osobnym tekście. Bardzo banalnym, obawiam się.
Pan mi chyba siedzi w głowie, Panie Grzesiu,
co sobie oczywiście wypraszam.
Mnie też Chandler chodzi po głowie i nawet chyba się to uwidoczni jakoś.
Czy ktoś to czyta? Nie wiem. Postanowiłem pousuwać te różne wodotryski, które o tym świadczą.
Pozdrawiam, bo inne rzeczy o których pan napisał, to ja właśnie nieświadomie całkiem, opisuję w osobnym tekście. Bardzo banalnym, obawiam się.
yayco -- 03.11.2008 - 17:48