nie “po najmniejszej linii oporu” tylko “po linii najmniejszego oporu”.
A co do tekstu, ciekawe spojrzenie.
ja bym dodał, że oddanie głosu oprawocm czy katom nie jest przyznaniem im racji, więc zarzuty do “GW” uważam tu za przesadzone, czytałem wywiady Torańskiej czy z Urbanem czy z Jaruzelskim i nie są to rozmówki czy ploteczki, gdzie ona się zgadza, spija słowa z ich ust czy cuś podobnego. Są to rzetelne i dobre teksty, z których można się wiele dowiedzieć, poznac i pserspektywę opozycjonistów i władzy.
Zresztą czytam od lat “GW” i trochę o opozycji lat 80-tych czy wcześniejszych się z tej gazety dowiedziałem, niekoniecznie akurat 13 grudnia, ale mam wrażenie, że choćby prawacki i lustracyjny “Wprost” nie poświęcał nigdy tej tematyce tyle miejsca i w tak ciekawej formie i nie było tam tyle wspomnień/wywiadów/relacji świadków itd. Bo też czytam ich.
A noi i pozdrawiam nowego autora, mam nadzieję, że to nie jest pojawienie się na chwilę, tylko na dłużej.
hm, ja na początek życzliwie błąd wytknę,
nie “po najmniejszej linii oporu” tylko “po linii najmniejszego oporu”.
A co do tekstu, ciekawe spojrzenie.
ja bym dodał, że oddanie głosu oprawocm czy katom nie jest przyznaniem im racji, więc zarzuty do “GW” uważam tu za przesadzone, czytałem wywiady Torańskiej czy z Urbanem czy z Jaruzelskim i nie są to rozmówki czy ploteczki, gdzie ona się zgadza, spija słowa z ich ust czy cuś podobnego. Są to rzetelne i dobre teksty, z których można się wiele dowiedzieć, poznac i pserspektywę opozycjonistów i władzy.
Zresztą czytam od lat “GW” i trochę o opozycji lat 80-tych czy wcześniejszych się z tej gazety dowiedziałem, niekoniecznie akurat 13 grudnia, ale mam wrażenie, że choćby prawacki i lustracyjny “Wprost” nie poświęcał nigdy tej tematyce tyle miejsca i w tak ciekawej formie i nie było tam tyle wspomnień/wywiadów/relacji świadków itd. Bo też czytam ich.
A noi i pozdrawiam nowego autora, mam nadzieję, że to nie jest pojawienie się na chwilę, tylko na dłużej.
grześ -- 18.11.2008 - 23:54