bardziej interesują losy opozycjonistów po ’89. niektórzy się ustawili cacy, inni muszą wpieprzać konserwy z puszek po olejnej. to jest ciakawe, o tym trzeba pisać.
a Jaruzelski jak koń Joli Rutowicz. jaki? każdy widzi. ani kasztanka, ani Siwak.
a mnie z kolei
bardziej interesują losy opozycjonistów po ’89. niektórzy się ustawili cacy, inni muszą wpieprzać konserwy z puszek po olejnej. to jest ciakawe, o tym trzeba pisać.
a Jaruzelski jak koń Joli Rutowicz. jaki? każdy widzi. ani kasztanka, ani Siwak.
Docent Stopczyk -- 19.11.2008 - 09:17