Właśnie.
Muszę przyznać, że z każdym epizodem tej kedencji prezydenckiej, przesuwam się w stronę coraz twardszej opozycji.
Cóż. Być może, na odtrutkę, będę musiał znów poczytać blog pani Rudeckiej-Kalinowskiej, a nawet felietony Pacewicza & co.
Na razie, dla równowagi dodam, że mimo wszystko marszałek RP mógłby wykazać ciut powściągliwości w tej sytuacji.
Pozdrawiam
Panie Stary
Właśnie.
Muszę przyznać, że z każdym epizodem tej kedencji prezydenckiej, przesuwam się w stronę coraz twardszej opozycji.
Cóż. Być może, na odtrutkę, będę musiał znów poczytać blog pani Rudeckiej-Kalinowskiej, a nawet felietony Pacewicza & co.
Na razie, dla równowagi dodam, że mimo wszystko marszałek RP mógłby wykazać ciut powściągliwości w tej sytuacji.
Pozdrawiam
odys -- 27.11.2008 - 16:39