Panie Referencie,

Panie Referencie,

czy ta Pani, co wywiady z Panem robi, nie za wiele sobie pozwala?

Kto to widział, żeby dziennikarz referentowi, co ja mówię, Panu NadReferentowi! śmiał mówić kto się do jakiej roboty nadaje?

Panie Referencie, Pan jest zbyt pobłażliwy dla dziennikarzy, stanowczo!

Ufff… normalnie się wkurzyłem!

Pozdrawiam

P.S. żeby nie było za słodko, prawda, to Panu przywalę. Co Pan za głupstwa wypisuje, że z każdym (tfu!) Urbanem wypada itd. No co to ma być? Poprawność polityczno blogowa jakaś? A kysz! Tfu! po trzykroć.

No, idę, bo już mi para uszami gwiżdże.


Rozmowy (ciąg dalszy) By: archiwumreferenta (9 komentarzy) 7 grudzień, 2008 - 11:09