Przy naszych gabarytach, to obawiam się, że jedynie towarowa winda wchodzi w grę. A i tak buczek przeciążenia może się odezwać. W sumie – damy rade na fotelach po poręczy zjechać. Po pod górę łazić to ja nie zamierzam.
Krawcy… A kto to, bo nie odwiedzam? Skrupulatnie liczę tylko ilość X przed L na metkach.
Wąsy, broda, baczki…. rozumiem, że wciąż ma Pan szanse na rolę Zagłoby? Humor odpowiedni, kielicha Pan nie odmawia… Pytanie tylko, jak Pan szablą robi… ?
ps – weekend czas zacząć. Pozdrawiam więc Pana, z trudem niejakim odchodząc od klawiatury.
Panie Lorenzo
Przy naszych gabarytach, to obawiam się, że jedynie towarowa winda wchodzi w grę. A i tak buczek przeciążenia może się odezwać. W sumie – damy rade na fotelach po poręczy zjechać. Po pod górę łazić to ja nie zamierzam.
Krawcy… A kto to, bo nie odwiedzam? Skrupulatnie liczę tylko ilość X przed L na metkach.
Wąsy, broda, baczki…. rozumiem, że wciąż ma Pan szanse na rolę Zagłoby? Humor odpowiedni, kielicha Pan nie odmawia… Pytanie tylko, jak Pan szablą robi… ?
ps – weekend czas zacząć. Pozdrawiam więc Pana, z trudem niejakim odchodząc od klawiatury.
Griszeq -- 19.12.2008 - 17:43