Pani Pino, jest pani piratem automobilowym?
Niefajnie. Nie popieram.
O tym kinie i szaliku, to nie zrozumiałem. Ja dziś mam kłopoty z rozumieniem, bodajże.
Ale, ze volvo? Fju, fju. Na bogato się Pani wakacjuje. Ale i kulturalnie (co po kinie sądzę).
Pozdrawiam z podziwem, mając nadzieję, że już Pani to drugie oko wróciło
Innymi słowy,
Pani Pino, jest pani piratem automobilowym?
Niefajnie. Nie popieram.
O tym kinie i szaliku, to nie zrozumiałem. Ja dziś mam kłopoty z rozumieniem, bodajże.
Ale, ze volvo? Fju, fju. Na bogato się Pani wakacjuje. Ale i kulturalnie (co po kinie sądzę).
Pozdrawiam z podziwem, mając nadzieję, że już Pani to drugie oko wróciło
yayco -- 21.12.2008 - 23:52