Za pierwszym razem myślałem, że już po nim.
A za drugim ucieszyłem się, że jednak nie do końca, że jednak przemówił.
No właśnie - żyje!
Za pierwszym razem myślałem, że już po nim.
A za drugim ucieszyłem się, że jednak nie do końca, że jednak przemówił.
RafalB -- 23.12.2008 - 23:25