Panie Kosiczu

Panie Kosiczu

niewątpliwie dla każdej religii zwrot ku powierzchowności, blichtrowi i ceremoniałowi grozi zwyrodnieniem, ale ja bym tu tego nie przeceniał. To, o czym Pan pisze, jest wynikiem przypadkowego nałożenia się dwóch rzeczy: możliwością rozwoju nacjonalizmu ukraińskiego w Galicji (należącej do Austro-Węgier a później do II RP) czyli tam, gdzie Kościół unicki był silny.


"Brutalny, bezrefleksyjny, fanatyczny" - ks. Isakowicz-Zaleski By: KriSzu (25 komentarzy) 3 grudzień, 2008 - 08:20