Dzięki za dość obszerne wyjątki z Grossmana. Do wszystkiego, co wydaje mi się ważne z takich czy innych powodów, nie zdołam dotrzeć. Dlatego dziękuję za wskazania.
Dodam też, że niestety (tym razem) nie będę polemizować. Nie mam o czym, jako że zgadzam się z Pańskimi wnioskami.
Pozdrawiam serdecznie w oczekiwaniu na dalsze, dobre teksty.
p.s. Panu Igle powiem, że czepiać się z sensem, to trzeba mieć czego. Że o tzw. własnym pomyślunku nie wspomnę.
Dla ułatwienia podpowiedź: “wklejki” w tym tekście Pana Piotra, stanowią (wg statystyki w MS Word ) 2902 znaki, bez spacji. Część autorska wpisu Pana Piotra zajmuje zaś przestrzeń 4990 znaków (również bez spacji).
Poza tym, czepianie się wieku Autora i tego, że jest studentem, jest, jakby to oględnie powiedzieć, beznadziejne.
Dziękuję za komentarz i ciepłe słowa, a także za kilka słów – znacznie sympatyczniejszych od moich – do Igły.
Magia
Dzięki za dość obszerne wyjątki z Grossmana. Do wszystkiego, co wydaje mi się ważne z takich czy innych powodów, nie zdołam dotrzeć. Dlatego dziękuję za wskazania.
Dodam też, że niestety (tym razem) nie będę polemizować. Nie mam o czym, jako że zgadzam się z Pańskimi wnioskami.
Pozdrawiam serdecznie w oczekiwaniu na dalsze, dobre teksty.
p.s. Panu Igle powiem, że czepiać się z sensem, to trzeba mieć czego. Że o tzw. własnym pomyślunku nie wspomnę.
Dla ułatwienia podpowiedź: “wklejki” w tym tekście Pana Piotra, stanowią (wg statystyki w MS Word ) 2902 znaki, bez spacji. Część autorska wpisu Pana Piotra zajmuje zaś przestrzeń 4990 znaków (również bez spacji).
Poza tym, czepianie się wieku Autora i tego, że jest studentem, jest, jakby to oględnie powiedzieć, beznadziejne.
Dziękuję za komentarz i ciepłe słowa, a także za kilka słów – znacznie sympatyczniejszych od moich – do Igły.
łączę pozdrowienia :)
Piotr Wołejko -- 26.01.2009 - 18:57