w tych Irakach i Kuwejtach to jeden bandyta od lat wspierany przez Amerykanów napadł na innych (również wspieranych przez tych samych Amerykanów). Bo mu się zamarzyło zostać arabskim mesjaszem.
No to został “złym chłopcem”...
a juz twierdzenie o jego kontaktach z Al-Kaidą było takim idiotyzmem, że turlałem się po dywanie z radości, jak to usłyszałem.
Ale wierzący w “wojny cywilizacji” łykną wszystko… Bo nie mają pojęcia co myślał o islamie ten pan i ze jego partia Baas używała mieszanki nacjonalizmu z marksizmem. Jako narzędzia do utrzymania władzy.
W Afganistanie dzielni chłopcy z CIA największą liczbę diabłów stworzyli, ochoczo wspierając na przykład organizację “baza” kierowaną przez pewnego religijnego jemeńskiego multimilionera.
Tylko ten brodaty inżynier z wykształcenia zaczął szybko gryźć pańską rękę. Ruskich do bicia nie było, więc zajął się tymi co łapę na ropie trzymają. Po swojemu. Tak jak go nauczyli.
No i stał się diabłem numer jeden.
Istnieje wielu półfaszystowskich kacyków co koncentrują się głównie na tłuczeniu własnych obywateli. Więc są ok.
Są nawet tacy co mogą z pozycji diabła wrócić do łask. W końcu wiadomo, więcej radości z nawróconego grzesznika i takie tam…
Choćby taki syn hodowcy wielbłądów co obecnie Unią Afrykańską zarządza. A że kiedyś nad Szkocją jakiś samolot w powietrzu się rozpękł? I, że do czasu 11 listopada był to największy zamach terrorystyczny nowożytnych czasów?
To przed kim w zasadzie ta US Army broni? Przed CIA?
Igło,
Powoli, powoli… mieszasz wszystko
w tych Irakach i Kuwejtach to jeden bandyta od lat wspierany przez Amerykanów napadł na innych (również wspieranych przez tych samych Amerykanów). Bo mu się zamarzyło zostać arabskim mesjaszem.
No to został “złym chłopcem”...
a juz twierdzenie o jego kontaktach z Al-Kaidą było takim idiotyzmem, że turlałem się po dywanie z radości, jak to usłyszałem.
Ale wierzący w “wojny cywilizacji” łykną wszystko… Bo nie mają pojęcia co myślał o islamie ten pan i ze jego partia Baas używała mieszanki nacjonalizmu z marksizmem. Jako narzędzia do utrzymania władzy.
W Afganistanie dzielni chłopcy z CIA największą liczbę diabłów stworzyli, ochoczo wspierając na przykład organizację “baza” kierowaną przez pewnego religijnego jemeńskiego multimilionera.
Tylko ten brodaty inżynier z wykształcenia zaczął szybko gryźć pańską rękę. Ruskich do bicia nie było, więc zajął się tymi co łapę na ropie trzymają. Po swojemu. Tak jak go nauczyli.
No i stał się diabłem numer jeden.
Istnieje wielu półfaszystowskich kacyków co koncentrują się głównie na tłuczeniu własnych obywateli. Więc są ok.
Są nawet tacy co mogą z pozycji diabła wrócić do łask. W końcu wiadomo, więcej radości z nawróconego grzesznika i takie tam…
Choćby taki syn hodowcy wielbłądów co obecnie Unią Afrykańską zarządza. A że kiedyś nad Szkocją jakiś samolot w powietrzu się rozpękł? I, że do czasu 11 listopada był to największy zamach terrorystyczny nowożytnych czasów?
To przed kim w zasadzie ta US Army broni? Przed CIA?
i kogo?
http://podcastsportowy.wordpress.com/
xipetotec -- 03.02.2009 - 21:55