Przepraszam najmocniej, mam teraz doprawdy urwanie łaba, tyle wiem co z radia.
Na razie Krzysztof Czuma (syn i asystent społeczny ministra) ogłosił, że składają pozew w tej sprawie, a premier dodał, że Czuma był sprawdzany i nie ma żadnych zobowiązań.
Osobiście weryfikować będzie mi trudno przez co najmniej 2 tygodnie jeszcze, bo mam na karku zabójczy termin jednej fuchy.
Nie wylkuczam, że w swoich nadziejach się pomyliłem, ale artykuł w Polityce to zdecydowanie za mało, by o tym orzekać.
Za Ziobrą nie zatęsknię chyba, jakoś mi nigdy nie pasował. Tak po ludzku.
Panowie
Przepraszam najmocniej, mam teraz doprawdy urwanie łaba, tyle wiem co z radia.
Na razie Krzysztof Czuma (syn i asystent społeczny ministra) ogłosił, że składają pozew w tej sprawie, a premier dodał, że Czuma był sprawdzany i nie ma żadnych zobowiązań.
Osobiście weryfikować będzie mi trudno przez co najmniej 2 tygodnie jeszcze, bo mam na karku zabójczy termin jednej fuchy.
Nie wylkuczam, że w swoich nadziejach się pomyliłem, ale artykuł w Polityce to zdecydowanie za mało, by o tym orzekać.
Za Ziobrą nie zatęsknię chyba, jakoś mi nigdy nie pasował. Tak po ludzku.
odys -- 10.02.2009 - 22:53