ja jako znany pacyfista i nadwrazliwiec nie lubię brutalnych filmów, ale film jest zrobiony świetnie (no ale to norma, Gibson ma wyczucie kina) i tematyka też mnie wciągnęła.
Oczywiście można narzekać, że monotonny czy zbyt brutalny, pewnie można by epopeję o cywilizacji Majów zrobić dużo lepiej.
Ale ogląda się to dobrze.
Obejrzyj,
ja jako znany pacyfista i nadwrazliwiec nie lubię brutalnych filmów, ale film jest zrobiony świetnie (no ale to norma, Gibson ma wyczucie kina) i tematyka też mnie wciągnęła.
Oczywiście można narzekać, że monotonny czy zbyt brutalny, pewnie można by epopeję o cywilizacji Majów zrobić dużo lepiej.
Ale ogląda się to dobrze.
Duzo lepsze niż przereklamowana “Pasja”.
grześ -- 16.02.2009 - 20:02